Wiadomości

Pobili kompana „od kieliszka”, gdy poszło o różnicę zdań

Data publikacji 29.08.2016

Pod dozór policji trafiło dwóch mężczyzn bez stałego miejsca pobytu, którzy pobili się w czasie wspólnej biesiady. Najpierw razem spożywali alkohol, a gdy doszło do nieporozumienia zaczęli okładać pięściami i kopać jednego z nich. Pobity 41-latek złożył zawiadomienie o przestępstwie, ale też wybaczył swoim oprawcom.

Do 3 lat więzienia grozi 31 i 32-latkowi bez stałego miejsca zamieszkania za pobicie znajomego. Mężczyźni razem spożywali „pod chmurką” alkohol jednak w pewnym momencie pokłócili się i zaczęli bić i kopać jednego z biesiadników. 41-latek przez dwa dni rozważał, czy o tym fakcie powiadomić policję, ale gdy po raz kolejny spotkał znajomych z widzenia wybaczył im, a potem … złożył zawiadomienie. Na szczęście oprócz ogólnych potłuczeń mężczyzna nie doznał większych obrażeń.

Sprawcy pobicia niemalże natychmiast zostali zatrzymani przez policjantów i przyznali się do winy. Po tym jak usłyszeli zarzuty prokurator objął ich policyjnym dozorem. Teraz za pobicie 41-latka obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Powrót na górę strony