Wiadomości

Zamiast perfum poczuł zapach policyjnej celi

Data publikacji 13.10.2014

Do policyjnej celi trafił koneser pachnideł, który próbował ukraść kilkadziesiąt perfum i dezodorantów z marketu. Uciekającego złodzieja, po krótkim pościgu, zatrzymał dzielnicowy ze sprzedawczyniami, które wybiegły za mężczyzną. Za usiłowanie kradzieży 25-latkowi grozi nawet do 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło wczoraj, w samo południe, w jednym z żorskich marketów w centrum miasta. 25-letni złodziej próbował opuścić sklep z dwoma kartonami pełnymi perfum i dezodorantów. Zauważony przez personel, przy próbie jego powstrzymania, porzucił łup i zaczął uciekać. W pogoń za nim udały się dwie sprzedawczynie, po chwili dołączył do nich dzielnicowy, który przechodząc zaobserwował zajście. Po krótkim pościgu mężczyzna został zatrzymany. Był agresywny i lekceważąco odnosił się do dzielnych kobiet. Wprawdzie przyznał się do kradzieży, jadnak wulgarnie skwitował swoje położenie. 25-latek, bez stałego miejsca zamieszkania, trafił do policyjnej celi. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Za usiłowanie kradzieży towaru wartego przeszło 500 złotych grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony