Wiadomości

Małolaty na gigancie

Data publikacji 29.09.2014

Przez miniony weekend w ręce policjantów z Żor wpadły dwie nieletnie, które przebywały na ucieczkach z domu. Obydwie dziewczyny na przysłowiowym "gigancie" zdążyły wejść w konflikt z prawem, teraz ich losem zajmie się sąd.

Pierwsza z dziewcząt wpadła w ręce stróżów prawa podczas jednej z interwencji. 17-latka została zatrzymana razem z dorosłym mężczyzną, którego personel sklepu rozpoznał jako sprawcę kradzieży nawigacji sprzed trzech dni. Dziewczyna z domu uciekała nie pierwszy raz, a policjantom znana była od dłuższego czasu. Druga z poszukiwanych została ujęta przez personel innego sklepu. Razem z młodszą koleżanką 14-latka przyjechała do Żor z Jastrzębia-Zdroju. Kiedy zgłodniały, starsza wystawiła 10-latkę "na czaty", a sama poszła kraść. Oprócz soczków wcześniej dziewczęta ukradły też parówki, których resztki policjanci odnaleźli u jednej z dziewcząt podczas przeszukania. Wszystkie uciekinierki wkrótce staną przed sądem, będą musiały wytłumaczyć się ze swojego postępowania. Jak wskazują policyjne statystyki w Żorach rocznie odnotowuje się kilkadziesiąt ucieczek. Większość nieletnich do domu powraca po 2-3 dniach. Często zbuntowanych młodych ludzi odnajdują policjanci. W kilku przypadkach ucieczek dokonują jedne i te same osoby.

Powrót na górę strony